W poprzednim wpisie informowaliśmy Was o topperze – cienkim, jednowarstwowym materacu, który może być idealnym rozwiązaniem dla osób, które chciałyby poprawić komfort snu, jednak nie chcą lub nie mogą zainwestować w nowy, pełnowartościowy materac.

Dziś, mając na uwadze fakt, że temat jest dość obszerny, chcemy ponownie go poruszyć. Mamy bowiem na uwadze, że tylko szczegółowe omówienie poszczególnych rozwiązań może sprawić, że będziecie w stanie podjąć właściwe decyzje.

Szeroki wybór asortymentu

Zdajemy sobie sprawę z faktu, że podobnie jak tradycyjnych materacy, na rynku można spotkać także dużą gamę topperów. Skąd taka wielość? Okazuje się, że materacem nawierzchniowym może stać się materac piankowy  o wymiarach 180×200 lub mniejszy, jak również taki, który wykonano z lateksu lub sprężyn. Jak zatem widać – użytkownik może wybrać produkt, który będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem.

Jeśli zależy Wam na dobrym, aczkolwiek nie najdroższym produkcie, polecamy skupić się na topperach wykonanych z wysokoelastycznej pianki. Ten idealnie będzie dopasowywał się do kształtów ciała, zwiększając tym samym komfort snu użytkownika. Jeśli pianka do Was nie przemawia, warto zastanowić się nad tym, który wykonano z maty kokosowej. Ten z kolei będzie twardszy, dzięki czemu sprawdzi się u osób o większej wadze.

Materace nawierzchniowe, które wykonane są ze specjalnej pianki termoelastycznej to doskonałe rozwiązanie dla osób, które uskarżają się na notoryczny ból pleców. Wspomniany materiał zmiękcza powierzchnię spania, idealnie dopasowując się do krzywizn ciała, co sprawia, że kręgosłup zawsze znajduje się w odpowiedniej pozycji.